PMI PMP PDU ITIL v3 training and materials

Homeitwkrakowie

PMBOK vs Agile

Like Tweet Pin it Share Share Email

Na wielu forach internetowych, podczas wielu dyskusji, a nawet na spotkaniach organizowanych przez PMI można się spotkać z takim pytaniem, lub jego różnymi wariacjami – to jest „Co wybrać PMI czy agile”, lub o zgrozo „PMP czy agile”, a w najlepszym wypadku właśnie „PMBOK czy agile”.

Oczywiście (sam muszę jednak przyznać, że jeszcze niedawno nie było to dla mnie tak oczywiste), jak zapewne wiecie, pytanie to powinno brzmieć: „waterfall czy agile?”. Ale ten artykuł nie będzie odpowiadać na to pytanie, a będzie starał się pokazać, dlaczego przytoczone we wstępie pytania są nie do końca precyzyjne, a co więcej postaram się Was przekonać, że PMBOK wcale nie gryzie się z agile. Sam PMBOK o agile wspomina bardzo niewiele, a szczegóły jak obydwa światy/publikacje mają się do siebie, pokazuje nam nieco dokładniej dopiero Software Extension. Ale zacznijmy od początku.

Po pierwsze: PMBOK nie jest metodyką – jest standardem, a zarazem zbiorem wskazówek, wytycznych w dziedzinie zarządzania projektami, podczas gdy agile (umówmy się, że pod tym pojęciem mamy coś bardziej konkretnego niż sam „manifest agile” – np. Scrum) znacznie bliżej do metodyki (chociaż tutaj też toczą się debaty, czy można mówić o zarządzaniu projektem, czy raczej tylko wytwarzaniem produktu/oprogramowania). Jasne jest więc, że nie możemy ich ze sobą porównywać.

Po drugie: PMBOK dopuszcza stosowanie zarówno „waterfall” – zwanego „predictive project life cycle”, jak i agile – „adaptive life cycle”. Co więcej PMBOK stwierdza, że istnieje jeszcze całe continuum dopuszczalnych cykli życia projektu – zarówno tych trochę bardziej ekstremalnych, jak i tych pomiędzy. Ponieważ jest to zagadnienie bliskie raczej IT, to w Software Extension możemy się spotkać z dokładnym przedstawieniem continuum dostępnych faz cyklu życia projektu.

Skąd w takim razie wzięło się przeświadczenie, że: PMBOK = waterfall? Osoby czytające PMBOKa pobieżnie, albo takie, które tylko „widziała PMBOKa z daleka” na pytanie: „to jakiefazy projektu wg PMBOK?”, bez namysłu odpowie: „initiating, planning, executing, monitoring and controlling, closing” – no i czy to nie wygląda jak typowy waterfall?

Wystarczy jednak tylko zajrzeć do PMBOK, żeby przeczytać: „Grupy procesów niefazami cyklu życia projektu” („The Process Groups are not project life cycle phases”). Grupy procesów pozwalają nam logicznie pogrupować procesy/uporządkować je, natomiast fazy projektu (które decydują o tym, z jakim cyklem życia projektu mamy do czynienia) grupują powiązaną ze sobą czynności, które mamy wykonać w projekcie. Każda z faz w projekcie ma swój cel (produkt fazy projektu) – to więc one (a przede wszystkim relacje pomiędzy fazami projektu) definiują nam czy bardziej mamy „agile”, czy „waterfall”). Należy pamiętać, że w każdej z faz projektu (niezależnie czy mówimy o agile czy waterfall) najczęściej będziemy mieli do czynienia z procesami zarządzania projektem ze wszystkich (albo większości) grup procesów.

Czyli ujmując prosto:

Grupa procesów (zawsze te same według PMBOK, inne standardy mogą mieć swoje podziały trochę inaczej): intiating, planning, executing, monitoring and controlling, closing – w ramach jednego standardu zawsze będą te same.

Fazy projektu: w zależności od projektu i/lub przyjętej metodyki, np.: requirements, feasibility, planning, design, construct, test, turnover. Tutaj za każdym razem może być inaczej i dużo zależy od specyfiki projektu, organizacji i oczywiście przyjętej metodyki

To właśnie to, w jaki sposób mamy poukładane fazy projektu, decyduje o tym, czy projekt uznamy za „agile”, czy „waterfall”.

Na koniec artykułu, musze przyznać, że na podstawowe pytanie, ale zadane poprawnie – czyli „agile” czy „waterfall” nie udzieliłem odpowiedzi.

Ponieważ jest ono bardzo ważne i musi sobie odpowiedzieć na nie organizacja przy podejmowaniu decyzji dotyczących standardów i polityk zarządzania projektami, to w następnym artykule zajmiemy się tematem: „waterfall czy agile”, ale bez rozstrzygania, co jest lepsze, tylko, w jakich przypadkach stosować „agile”, a w jakich „waterfall”, a co więcej wykorzystam do tego celu „nieagilowego” PMBOKa i najnowszy Software Extension.

Zapraszam do komentowania i dyskusji.

Comments (0)

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *